Jak wspomniałam wcześniej oboje bardzo rzadko ze sobą rozmawiali jednak nie mieli co do siebie złych zamiarów. Wszystko zaczyna się, kiedy Ambar stara się przekonać Simona,że jego ukochana - Luna jest zakochana w Matteo. Dziewczyna mimo tego,że wie iż jest to prawdą stara się zachować zimną krew i nie pokazać,że chociaż jej związek z Matteo już nie ma racji bytu jest jej ciężko z tym,że chłopak ją zostawił. Podczas rozmowy z Simonem pozwala sobie na wylanie żalu poprzez łzy. Simon wreszcie daje się przekonać racji blondynki i zrywa z Luną.